Policjanci udaremnili dalszą jazdę kierującym pod wpływem narkotyków

2 stycznia po godz. 22.00 sopoccy policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli audi a3, którego kierujący poruszał się Aleją Niepodległości. Gdy tylko mundurowi podeszli do auta od razu wyczuli wydobywający się z wnętrza pojazdu zapach marihuany. Ponadto zauważyli zaczerwienione oczy młodego kierowcy i rozszerzone źrenice. Podejrzewając, że 22-latek z Gdańska znajduje się pod wpływem środków odurzających policjanci przeprowadzili badanie. Nie mylili się. Wstępne badanie śliny potwierdziło u 22-latka obecność marihuany.

Natomiast minionej nocy do kontroli drogowej został zatrzymany 35-latek z Gdańska, który kierował golfem. W tym przypadku policjanci również wyczuli wydobywający się z wnętrza auta zapach marihuany i przeprowadzili badanie na obecność narkotyków. Podobnie jak u 22-latka, u 35-latka wstępne badanie śliny także wykazało obecność marihuany. Zarówno kierowca golfa jak i audi długo nie poprowadzą żadnego pojazdu, ponieważ mundurowi elektronicznie zatrzymali im prawo jazdy. Dodatkowo samochody, którymi poruszali się, trafiły na lawecie na parking strzeżony. Od obu mężczyzn pobrano też krew do dalszych badań. Jeśli wynik badania potwierdzi obecność narkotyku w organizmie poniosą oni odpowiedzialność przed sądem.

Na tych przykładach warto po raz kolejny przypomnieć o surowych konsekwencjach, jakie czekają kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po spożyciu alkoholu bądź narkotyków. Pamiętajmy, że za jazdę pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem substancji działających podobnie grożą wysokie kary. Poza tą finansową sąd na podstawie kodeksu karnego może orzec długotrwały zakaz kierowania pojazdami, a nawet zastosować karę pozbawienia wolności do lat 2.

Pamiętajmy! Prowadząc pojazd w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających narażamy na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale też innych uczestników ruchu drogowego!