Na widok policjantów odrzucił amfetaminę
W niedzielę około godz. 1.00 w nocy policjanci prewencji z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie podczas patrolowania centrum miasta zauważyli mężczyznę, co do którego mieli informację, że może posiadać przy sobie narkotyki. Nie mylili się. Gdy tylko funkcjonariusze podjechali radiowozem do 34-letniego gdańszczanina ten nagle wyrzucił na trawnik trzymane w ręce zawiniątko. Nie uszło to uwadze mundurowych, którzy zabezpieczyli do badań zawiniątko z żółtą substancją i zatrzymali 34-latka.
Dziś na podstawie zebranych dowodów, w tym opinii biegłego z zakresu badań fizyko-chemicznych, policjanci ogłosili podejrzanemu zarzut posiadania kilkunastu porcji środków psychotropowych. 34-letni gdańszczanin za swoje postępowanie wkrótce odpowie przed sądem. Podobnie zresztą jak 44-letni sopocianin, którego w minioną sobotę około godz. 11.00 zatrzymał patrol sopockich policjantów. 44-latek na widok mundurowych nagle odwrócił się i zaczął iść w przeciwnym kierunku, a gdy funkcjonariusze podeszli do niego był wyraźnie pobudzony i nerwowo ściskał coś w kieszeni. Okazało się, że miał tam opakowanie po papierosach, a w nim sypką substancję. Kolejne substancje znaleziono w jego mieszkaniu. Po nocy spędzonej w policyjnej celi 44-letni podejrzany usłyszał zarzut posiadania środków psychotropowych, do którego przyznał się.
Za posiadanie narkotyków grozi kara do nawet 3 lat pozbawienia wolności.